środa, 6 lipca 2016

#SUN #tan #suntan #SUMMER

Nie było mnie tu od kwietnia, jest mi strasznie przykro, tyle się działo, tyle niedodanych postów, tyle nieskończonych postów, masakra ! Nie mogę w to uwierzyć że znów zaniedbałam swojego bloga. To przez ten cały wyjazd, przez tą Holandię, przez brak możliwości dodania czegokolwiek. Całe szczęście że dziś się zawzięłam i dodam choć coś co może wam się przydać w te wakacje. A ponoć wakacje w PL są bardzo słoneczne. Więc bardzo mnie to cieszy.
POZDRAWIAM CZYTELNICZKĘ KTÓRA POLECIŁA MI ABYM NAPISAŁA O TYM POST ! JESTEŚ KOCHANA ! 
Uwielbiam jak prosicie mnie abym o czymś napisała.
Bo czasami mam taki brak weny i sama z siebie nie lubię pisać czegoś co was może nie zainteresować i to możliwe że jest też powodem mojego zaniedbania.
Na asku już zostaję, nie robię żadnej przerwy chyba że praca mi na to wpłynie, ale raczej wątpię.
Do polski narazie nie wracam.
Ale jak wrócę to mam dla was małą niespodziankę. O tym dowiecie się na moim kanale na który niedługo wleci filmik zmontowany przez moją dobrą koleżankę z którą podjęłam współpracę i bardzo się z tego cieszę bo nie będę w tym brnęła sama. 
A teraz przechodzimy do głównego tematu mojego postu.


#SUN #SUNTAN #SUMMER


Opalanie każdemu kojarzy się z wylegiwaniem na słońcu, spaleniem na "raka" i róznymi innymi przykrymi sytuacjami. Niekiedy używa się też "smażenia".
W sumie na tym to polega.
ZARAZ podam wam wiele fajnych metod które pomogą wam się opalić, ale też uniknąć nieprzyjemnych sytuacji z promieniami słońca..

Promienie słońca przez dłuższą metę są niebezpieczne dla naszego organizmów, nasz organizm przebywając za długo w miejscu gdzie jest samo słońce, jest bardzo gorąco i duszno, narażamy nasz organizm na tak zwany udar cieplny. Dzieje się to też w sytuacji gdy nie schłodzimy się przed wejściem do wody. Dlatego uważajcie, głównie dziewczyny (bo chłopaki i tak wolą pływać niż wylegiwać na słońcu), naprawdę uważajcie na to by nie wchodzić do basenu/jeziora/morza od razu z miejsca w którym leżałyście przez dłuższy czas, pierw się schłodźcie wodą, opluskajcie, a później możecie pływać. 
Pamiętajcie też o tym aby chronić swoje głowy... Zakładajcie kapelusze, czapki, chusty, by nie przegrzać swojej głowy, bo od głowy się wszystko zaczyna..


#SŁOŃCE CIAŁO.  #OPALANIE.

Jest wiele metod opalania ciała NATURALNIE. 
(bo dziś nie post o sztucznym opalaniu przy pomocy solarium i barwników).
-kremy
-olejki
-maseczki
-nawilżacze
-woda natłuszczona
Najważniejsze  aby dobrze natłuścić ciało i zastosować do tego odpowiednie środki.
Domowym sposobem na opalenizne z dodatkiem słońca :
-moją najlepszą metodą na opalanie jest woda z miodem ! naprawdę polecam <3
-opalanie przy pomocy miodu, oliwy z oliwek i soku z cytryny
-słynny olejek alterra z dodatkiem miodu
-aloesowe okłady na oparzenia słoneczne
-odżywka do włosów/ może być z miodem (JEŚLI nie masz żadnego olejku czy kremu pod reką)
-niektórzy używają zwykłego oleju do smażenia i moczą się wodą (bardzo przyciąga słońce, szybko idzie się opalić, ale za długo powoduje zbyt czerwoną opaleniznę),
A polecam stopniowe opalanie, z dnia na dzień utrwalać sobie opaleniznę którą uzyskało się poprzedniego dnia. Mniejsze ryzyko poparzenia. 
-olejek np bambino i buteleczka z chłodną wodą i atomizer (posmaruj się calusia i pryskaj się chłodną wodą leżąc na słońcu, szybko się opalisz i przy okazji nie spieczesz tak bardzo, bo oliwka dla dzieci zawiera filtry,
-jeśli ktoś ma wrażliwą  skórę polecam krem NIVEA z filtrem +25

Jeśli zdarzy się tak że dana osoba poparzy się słońcem, polecam wtedy okłady z zimnego jogurtu naturalnego który ściąga gorączkę i nie wchodźcie od razu na słońce, no i sudocrem idealnie chroni miejsca które są sparzone słońce, łagodzi zaczerwienienie i czerwona skóra szybko schodzi. To chyba krem na wszystko, tak teraz zauważyłam <3


#SUNHAIR
Pamiętajcie też o swoich włosach..
Włosy też potrzebują ochorny.
Jeśli wychodzisz na słońce, wysmaruj włosy odżywką bez spłukiwania która ochroni włosy przed niebezpiecznymi promieniami słońca i ich tak szybko nie wysuszy, zakładaj kapelusz haha słomiany, bo w sumie lepiej mieć słomiany kapelusz niż włosy. 
Jeśli lubisz basen, pamiętaj że chlor wysusza włosy i skórę więc nawilżaj ciało przed basenem no i zabezpieczaj włosy (najlepiej mieć pod ręką w torebce odżywkę, tzn taką w sprayu nawilżającą).
Upalne lato, to i włosy potrzebują nawilżenia, nie zapomnij o nich ! .

Chroń miejsca gdzie masz duużo piegów czy pieprzyków. 
KREM BAMBINO Z CYNKIEM jest do tego najlepszy.

Mam nadzieję ze post wam się przyda.







2 komentarze:

  1. Ja już się tak opaliłam.. wystarczył jeden dzień na plaży <3

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany �� tak długo czekałam aż ktoś w końcu napisze cos sensownego o opalaniu. Do tej pory nikt nie wspomniał o nawilzaniu olejkami�� jesteś najlepsza

    OdpowiedzUsuń

.