poniedziałek, 20 listopada 2017

Fryzury 2018r.

Witajcie po długiej przerwie. Mam nadzieję że znów nie wybiję się z rytmu i będę tu dodawać posty systematycznie, tylko muszę je po dokańczać. Dziś przygotowałam dla was post o fryzurach. Wiele się zmieni. Rok 2017 był rokiem szaleństwa na włosach. Te wszystkie cudowne koloryzacje, ostre cięcia ale za to rok 2018 zapowiada się rokiem spokoju i naturalności.
W roku 2017 królowały sombre/ombre w różnych kolorach tęczy, długie włosy, loki, fale, szalone upięcia. Rok 2018 to rok krótkich i półdługich włosów.
Pozwólcie, że wam trochę pokaże.




Naturalność, spokój, delikatność, lekkość. Coś pięknego.
Oczywiście coś szalonego też się znajdzie.
Powrócą wycięte boki, ale nie już w kontrowersyjny sposób, a bardzo spokojny.

Szczerze? Nigdy mi się to nie podobało, ale przyznajcie, że wygląda to naprawdę dobrze. Oczywiście nie dla każdego taka fryzura, bo nadaje charakteru, ale napewno znajdzie się wiele kobiet którym będzie naprawdę atrakcyjnie w takim wydaniu.

Co do szaleństwa na pastele róże brzoskwinie?

Tym razem w bardzo naturalnej odsłonie.


Co sądzicie? Wam też się podoba powrót do naturalnych włosów? 
Mi bardzo, mam dość patrzenia na papugi które mijam każdego dnia gdy tylko wyjdę w miasto. To co się dzieje z kolorami jest ok, ale ma swój umiar i swój urok do pewnego stopnia.

Zapodam wam teraz kilka upięć które również moim zdaniem idealnie odbiegają od tego co działo się do tej pory na głowach.









Skromne, naprawdę fajne, miłe dla oka, wygodne, delikatne i naturalne podpięcia. To coś co uwielbiam.

A wam? Jak się podoba dzisiejsza prezentacja fryzur na rok 2018?
Macie do mnie jakieś pytania bądź propozycje na kolejne posty ?








3 komentarze:

  1. Ja lubię kolorowe włosy, ale jednak zostaje przy swoim blondzie, z którym chciałabym jednak coś zrobić. Odświezyć go

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobry wybor. Zawsze mozesz dolozyc cieple. Badz chlodne refleksy. Ewentualnie poprawic tonacje koloru :)

      Usuń

.