Witajcie, znów dodaję post po tak długiej przerwie choć zawsze obiecuje sobie że bede czesciej wstawiac posty. Zawsze obiecuje sobie, że mam już czas by to wszystko ogarnąć.
Ta monotonia juz mnie przytlacza, ciagle cos mi wypada, nawet wieczorami nie mam czasu dla siebie, myslalam ze chodząc do szkoly nie mialam czasu, ale teraz jak skonczylam szkole i zaczelam prace to jest o wiele wiele gorzej z czasem.
Ale czas na pielegnacje wlosow zawsze znajduje.
Wreszcie uzyskałam swoj naturalny odcien wlosow i musialam z tego powodu bardzo dużo obciąć.
Są teraz krótkie ale dość zdrowe na to co przeszły.
Już STOP z farbowaniem na ciemne kolory, teraz tylko naturalny kolor, zero kłopotu z fryzurą.
Dlatego postanowiłam zacząć od nowa moje zapuszcza , by szybko doszły do tej długość co tam straciłam.
Dziś przedstawie wam kilka kosmetyków które najczęściej używam i które zaczęłam używać by wzmocnić włosy i skórę głowy.
***
Oto moje pudło kosmetyków, które bardzo polecam.
Ostatnio dużo zmieniłam w swojej pielegnacji, dużo kosmetyków mi się pokończyło i jestem w tracie ostatniego użytku z dniem dzisiejszym, a co za tym stoi ? Że znów będę musiała szukać mojego ukochanego szamponu Garnier Ultra Doux MORELOWEGO, który naprawde nieziemsko pachnie i nieziemsko zmiekcza włosy.
Moje włosy poprostu kochają ten szampon , ale musiałam kupić również coś mniej monotonicznego, i wybrałam taką nowość szamponu Brzozowo Łopianowego z Naturii.
Jest szamponem wzmacniającym na bazie naturalnych składników, mimo SLS skład nie przeraża aż tak bardzo. W takich szamponach SLS są bardzo słabe jakościowo, dlatego jest delikatny i jest to odczuwalne podczas mycia, bo nie wysusza tak włosów i skóry głowy.
Bardzo zaskoczyła mnie jego jakość, nie lubię szamponów z serii Naturia z Joanny, ale ten wydawał mi się dobry i dobrze mi się wydawał. Więc przeze mnie jest godny polecenia.
Co dalej?
Postanowiłam zaszaleć, włosy mam blond, ale nie chcę żeby wpadały w ciepły odcień, postanowiłam wypróbować odżywkę Ultra Color System, szampon już kiedyś używałam, nie chciałam aby swoim pigmentem znów pofarbował mi włosy na dziwny sraczkowaty kolor więc stwierdziłam że odżywka będzie w miarę delikatniejsza. Nie myliłam się, delikatnie ochładza kolor blondu, przechodzi w platynowy odcień , przez co kolor nie żółknie a robi się bardziej jasny, biały.
Jeśli ktoś chce sobie ochłodzić kolor, polecam serię z Ultra Color system, nie żadne DELIE.
***
Na porost włosów stosuje oddzielnie kosmetyki, które mam nadzieję że szybko stworzą upragniony efekt. Stosuje już to wszystko około 1,5tygodnia.
Wiecie co jest najlepsze? Że w tamtym tygodniu przeprowadzałam zabieg koloryzacji na moich włosach, a dziś widzę już odrost, który zlewa się z kolorem jaki mam na głowie, ale dostrzegam go ;)
***
***
Jeszcze coś na zabezpieczenie włosów po myciu przed ciepłem suszarki, prostownicy lub szczotki prostującej, których od czasu do czasu używam.
TERMOOCHRONA z Marion to delikatny produkt zabezpieczajacy wlosy przed wysoką temperaturą i zniszczeniami zewnetrznymi codziennosci. Wygładza, uelastycznia, zabezpiecza, nie puszy. |
A wy? Jak wygląda wasza codzienna pielegnacja i czego używacie na porost włosów, chętnie poczytam wasze komentarze ;)
mam taki sam olejek orientalny i bardzo go lubię! używam również produktów z Jantara i Green Pharmacy i śmiało mogę je polecić :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te rzeczy :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Jantar ma bardzo dobre produkty. Zapewne spodobają Ci się:)
OdpowiedzUsuńJa o tym wiem, Jantar pierwszy raz użyłam bardzo bardzo dawno temu ;)
UsuńTa maska drożdżowa to mistrzostwo świata! Zamawiam ją na http://kosmetykiorientu.pl/maski-do-wlosow/30-receptury-babuszki-agafii-maska-drozdzowa-pobudzajaca-wzrost-wlosow.html i uważam, że nie ma lepszej – jest tania i mega skuteczna. Moje włosy też przestały wypadać, a leciały mi dość mocno, jak zwykle na jesień (wiosną mam ten sam problem niestety, jak jakiś pies ;)). Ja stosuję tą maskę nie tylko na skórę głowy (która faktycznie jest odżywiona), ale też na całą długość włosów. Po kilku tygodniach zaobserwowałam wysyp baby hair, a moje włosy stały się naprawdę nawilżone, lśniące i zdrowe. Nie puszą się, ale też nie są obciążone, są sypkie, miękkie, świetnie się układają. Wydajność, zapach i opakowanie też oceniam na plus :)
OdpowiedzUsuń