Witam ! <3 Jak wam mija niedziela ?
Maska firmy KALLOS : HAIR BOTOX z keratyna, kolagenem i kwasem hialuronowym. |
Wzmacnia slabe, suche i łamliwe włosy. Uelastycznia i nawilza. Cieszy mnie fakt ze w jej skladzie znajduje sie rowniez olej kokosowy i oliwkowy bo wlosy po jej zastosowaniu sa mega gladkie, miekkie, widocznie nawilzone i nie wygladaja na oslabione tylko bardziej zdrowe . Dokladnie jak na opakowaniu moje wlosy byly bardzo delikatne w dotyku, dobrze sie prostowaly i wyciagaly, ladnie lsnily w sloncu i fajnie pachnialy.
Uwielbiam kosmetyki kallosa, lecz z jednej strony sa bardzo ciezkimi kosmetykami ale widac efekty po ich uzywaniu . Tą maske stawiam na drugim miejscu po masce Kallos Bananowej. Polecam rowniez o wyprobowanie innych masek z tej firmy, dodam ze cala seria czyli :maska, szampon, odzywka, podobno zdzialaja cuda. Mam jeszcze ochote na maske kallos arganowa z cala seria wraz z szamponem, pieknie pachnie i jest super w zastosowaniu do codziennego uzytku. W salonach fryzjerskich jest polecana poniewaz jest delikatna, ladnie nawilza wlosy i pieknie pachnie :>
A teraz w podpunktach , jakie byly moje wlosy po zastosowaniu tej maski :
*lsniace
*wygladzone
*jedwabiscie gladkie
*elastyczne
*nawilzone
*dopieszczone
*pachnace
*dodala wlosom zdrowego wygladu
*nawilzone po same konce
*dobrze sie ukladaly
Podpowiem wam o pewnej metodzie lepszego nawilzenia wlosow ta maska. Po umyciu wlosow dwa razy szamponem (bo tak powinno sie myc) nakladam dokladnie maske, masuje konce i wczesuje dokladnie grzebienie, w reszte wlosow, robie z ich koczka, zakladam czepek foliowy i owijam wlosy recznikiem lub czepkiem z recznika, wytarczy 40minut, dobrze splukac letnia woda i albo zostawic do wyschniecia albo podsuszyc letnim nawiewem . I meeega efekt, polecam :*
Licze na wasze opinie i recenzje na temat tej maski lub innej z firmy kallos !
A co do ciekawostki, ostatnio przegladalam rozne stronki z sposobami na lsniace wlosy i trafilam na to :
Podobno to prawdziwy fakt, warto sprobowac.
Juz niedlugo kolejne notki, mam wiele nowych pomyslow.
Życzę miłej niedzieli :*
Miałam odlewkę Botoxu i całkiem fajnie się sprawdzała. Co do wlewania alkoholu - wódki ,wątpię, nie ryzykowałabym - alkohol od zawsze wysuszał włosy.
OdpowiedzUsuńRaczej nie zastosuję alkoholu na włosy
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski ale ogólnie wiele dobrego słyszałam i czytałam o marce ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kallosy, ale tej maski jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego ale może być dobre ! :) dodaje do obs i licze na to samo :)
OdpowiedzUsuńhttp://sisterschannelfashion.blogspot.com/
Zostałaś nominowana do LBA, więcej informacji jeszcze dziś u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://littleedream.blogspot.com/